http://bundesligafanatic.com/ |
We wtorkowy wieczór dwóch zawodników VfB Stuttgart stanęło naprzeciwko swojego byłego klubu. Dla jednego z nich mecz ten był wyjątkowy – po raz pierwszy od dnia swojego transferu spotkał się na boisku ze swoimi byłymi kolegami. Kevin Großkreutz na 90 minut musiał zapomnieć o swojej sympatii do Borusii Dortmund, z którą walczył o awans do półfinału Pucharu Niemiec.
Pierwszy
mecz przeciwko moim starym kolegom nie był łatwy. Bardzo cieszę się, że mogłem
ich znów zobaczyć – powiedział 27-letni pomocnik Stuttgartu
– Uważam, że udało nam się stworzyć
całkiem przyzwoite widowisko. Popełniliśmy jednak kilka błędów, które zostały
wykorzystane przez Borussię.
Großkreutz za swój występ otrzymał notę 4. W trakcie
meczu zanotował jedynie 43 kontakty z piłką, nie oddał też żadnego strzału na bramkę przeciwnika. Przegrał 50% pojedynków
trzykrotnie faulując swoich przeciwników. W 46 minucie spotkania za
nieprzepisowe starcie z Erikiem Durmem otrzymał żółtą kartkę.
Po meczu nastąpiła tradycyjna wymiana koszulek, w
której to jednak Großkreutz nie wziął udziału. Zapytany o powód tej decyzji
odparł krótko – Mam w domu wystarczająco
dużo koszulek BVB.
Źródło:
BILD.de
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz